O uzależnieniuPracoholizm

Praca: moja miłość i cichy zabójca

Nie pozwalasz sobie na wolne i całe Twoje życie obraca się wokół pracy? Zaniedbujesz siebie, bliskich i znajomych? Nie masz już zainteresowań poza pracą? Zostajesz po godzinach, pracujesz coraz więcej a Twoja wydajność spada? Być może cierpisz na pracoholizm..

Pracoholizm jest społecznie akceptowany i pożądany, przez co trudny do zdiagnozowania jako zaburzenie, które można leczyć. Pracoholizm jest nałogiem! Jeżeli mocno angażujesz się w pracę, zostajesz po godzinach, bierzesz pracę do domu, jesteś wymarzonym pracownikiem. Jednak czy po dłuższym czasie Twoje życie jest nadal barwne, urozmaicone? Nadal masz wielu znajomych, dobre relacje z bliskimi? Nadal masz hobby? Czujesz, że robisz w życiu to, co lubisz i co daje Ci satysfakcję?

Cechy charakterystyczne osoby cierpiącej z powodu pracoholizmu*:

  • nieustanne żyjesz w pospiechu, ciągle jesteś zajęty, robisz wiele rzeczy naraz
  • bierzesz na siebie dużą (i coraz większą) ilość obowiązków, starając się wywiązać z nich w jak najkrótszym czasie
  • odczuwasz narastający niepokój, niecierpliwość, rozdrażnienie i źle się czujesz gdy nie pracujesz (bo czegoś Ci brakuje). Powrót do pracy natomiast likwiduje lub zmniejsza te dolegliwości
  • w czasie wolnym, np. podczas urlopu szukasz sobie stale zajęć, planujesz co i kiedy zrobisz po powrocie do pracy, myślisz o tym, ile zaległości będziesz musiał nadrobić
  • zaniedbujesz rodzinę, bliskich, znajomych. Zapominasz o ważnych uroczystościach, nie masz czasu na zabawę z dziećmi, rozmowę z żoną, wspólne spędzenie wieczoru, wyjście ze znajomymi albo jesteś zbyt zmęczony i nie masz na to ochoty
  • zaniedbujesz siebie i swoje potrzeby- zapominasz o jedzeniu, mało śpisz, nie masz czasu na hobby, rozrywkę, pielęgnowanie swoich zainteresowań
  • stale odczuwasz wewnętrzną presję bycia doskonałym i perfekcyjnego wykonywania pracy, przez co nie współpracujesz i nie dzielisz się pracą tylko bierzesz obowiązki na siebie, by mieć pewność, że wykonasz je tak jak należy, jak najlepiej
  • chęć idealnego wykonania pracy powoduje, że zajmuje Ci to dużo czasu, stajesz się mniej kreatywny, mimo coraz większego wkładu swojej energii w zadanie
  • spadek Twojej wydajności i kreatywności powoduje spadek zadowolenia z siebie i jeszcze większe zaangażowanie w pracę, abyś mógł utrzymać swoją samoocenę na względnie dobrym poziomie
  • rozmawiasz z kimś, ale tak naprawdę jesteś nieobecny i nie słuchasz rozmówcy, gdyż myślisz
  • tym, ile rzeczy masz do zrobienia w najbliższym czasie

W obecnych czasach trudno jest dostać pracę i jeszcze trudniej jest ją utrzymać. To może powodować, że czujesz presję pracowania „na najwyższych obrotach” i poświęcania wolnego czasu, by pokazać, że Ci zależy. Niestety kosztem siebie. Jednak nie zawsze tak jest, że musisz pracować całymi dniami, nocami i weekendami. Może jest inny powód tego, że tak bardzo pochłania Cię praca?

Przyczyny pracoholizmu*:

  • rodzice/opiekuni powtarzali Ci, że praca jest w życiu najważniejsza. Być może chcesz być podobny do nich, bo są wykształceni, mają „wysokie” stanowiska, prestiż, dużo pracują. Może wymagali/-ją tego też od Ciebie.
  • Często słyszałeś/-aś, że „nie jesteś jeszcze wystarczająco dobry/-a”, “musisz zasłużyć sobie na miłość i szacunek”, “nie ma nic za darmo”. Pracujesz, by być docenionym/-ą, podnieść swoją samoocenę, zasłużyć, aby móc być obdarzonym/-ą uczuciami przez bliskich
  • masz problemy osobiste, konflikt w rodzinie, nie dogadujesz się z bliskimi, a praca pomaga Ci w odsunięciu od siebie trudnych, smutnych myśli, na których wówczas się nie skupiasz
  • czujesz się “pusty/-a” wewnętrznie, samotny/-a, mało wartościowy/-a i dzięki pracy odzyskujesz sens życia, masz coś, co daje Ci satysfakcję i dla czego możesz żyć. Pracując możesz poczuć się kimś wartościowym, kimś, kto ma wokół siebie wielu ludzi i żyje we wspólnocie
  • Twój błędny sposób myślenia popycha Cię w wir pracy, na przykład:
    • “albo będę najlepszy/-a i zdobędę awans, uznanie albo będę nic nie wart/-a i do niczego”
    • “tylko zdobywając uznanie i będąc “kimś” mogę być szczęśliwy/-a”
    • “muszę być doskonały/-a i wszystko robić perfekcyjnie, bo tylko wtedy mogę być szczęśliwy/-a”
  • w Twoim domu nie było dużo pieniędzy, przeżywałeś/-aś biedę lub wydarzyło się coś, co spowodowało utratę majątku, dorobku. Możesz odczuwać nieustanną obawę, iż dawna sytuacja się powtórzy i poprzez nadmierną pracę chcieć zapobiec temu
  • odczuwasz poczucie winy i potrzebę ukarania siebie (możliwe, że nieświadomą), dlatego też poprzez nadmierną ilość pracy robisz sobie krzywdę, np. przemęczając swój organizm

Co jeszcze sprzyja pracoholizmowi w obecnych czasach?

  • konkurencja na rynku pracy
  • szybki rozwój techniki, postępy nauki, wywierające presję ciągłego
  • dokształcania się i zdobywania nowych informacjipraca “na własny rachunek”, np. prowadzenie własnej firmy
  • odpowiedzialna praca, wymagająca kreatywności, w której ważne jest bycie wykształconym, rodzące poczucie presji bycia lepszym, doskonalszym, precyzyjniejszy

Pracoholikiem nie jest się od razu. Jest to proces stopniowego, coraz bardziej intensywnego “wciągania” się w pracę.

W jaki sposób rozwija się pracoholizm?

Fazy pracoholizmu Charakterystyczne objawy
Faza początkowa Ciągłe myślenie o pracy, nadgodziny i niechęć do zmiany takiego stylu życia, ukrywanie nadmiernej pracy, praca w wolnym czasie, ciągły pospiech i dokształcanie się, pogorszenie relacji z bliskimi i znajomymi, wyrzuty sumienia oraz liczne tłumaczenia „dlaczego tyle pracuję”. Nieco później- spostrzeganie wartości ludzi przez pryzmat ich pracy, rosnąca pogarda dla niepracujących, stany depresyjne, zaburzenia somatyczne (cielesne), często bagatelizowane
Faza krytyczna Zerwanie kontaktów z osobami spoza pracy, problemy ze snem, luki w pamięci. Początek dostrzegania problemu i próba kontrolowania czasu pracy, zwykle nieskuteczna. Bez pracy- poczucie bezużyteczności oraz pustki. W fazie tej pogłębia się depresja, jak również mogą pojawić się wrzody żołądka i nadciśnienie
Faza chroniczna Praca całodniowa, w dzień i w noc, w czasie wolnym, lekceważenie snu, pogorszenie funkcjonowania społecznego i zawodowego. W fazie tej mogą pojawić się próby radzenia sobie z trudnościami, takie jak nadużywanie alkoholu, narkotyków, środków pobudzających. Istnieje ryzyko wystąpienia zawału.

Pracoholizm jest uzależnieniem, które – podobnie jak inne nałogi – rozwija się stopniowo. Na każdym etapie jego rozwoju można go zatrzymać, jeżeli uda się go rozpoznać. Im później jednak zostanie rozpoznany, tym więcej czasu będzie potrzeba na wyzdrowienie. Dlatego ważne jest, aby zwracać uwagę na wszelkie objawy i zachowania, które mogą wskazywać na nadmierne pochłonięcie przez pracę, a zwłaszcza na:

  • stopniowe zatracanie granic praca – życie (praca staje się całym życiem),
  • zwiększającą się izolację społeczną (poza pracą)
  • pojawiające się dolegliwości cielesne, zaniedbania

Są osoby, które funkcjonują podobnie do osób cierpiących z powodu pracoholizmu, lecz z mniejszym nasileniem i ilością charakterystycznych objawów. Nie spełniają dokładnie kryteriów uzależnienia, natomiast znajdują się w grupie zagrożonej jego wystąpieniem. Stąd, jeżeli masz wątpliwości czy jesteś uzależniony/-a czy jeszcze (lub w ogóle) nie, zgłoś się na konsultację do psychologa. On może pomóc ci w rozeznaniu, co takiego dzieje się z tobą i w twoim życiu, że praca i obowiązki są dla ciebie tak ważne. W razie potrzeby na pewno uzyskasz informację co możesz z tym zrobić, gdzie się udać po dalszą pomoc. Lepiej dmuchać na zimne niż popaść w nałóg, który pomoże zagłuszyć różne trudności, natomiast podstępnie zniszczy ci życie.

* na podstawie wykładu “psychologia uzależnień” dr Pawła Sikory
Źródło: http://psychotekst.com/

Autor: Joanna Krawczyk

Zostaw swój komentarz

Pasek dostępności